Hania - Orlica serwisowa i zaopatrzeniowa. Brała na siebie tematy zaprowiantowania i nawodnienia. Dzięki niej miałyśmy różnorodne lepioszki, soczyste arbuzy i melony, a nawet jajka na poranną porcję jajecznicy i pełne baniaki z wodą z rzek. Zarażała śmiechem i optymizmem oraz przejmowała trudniejsze konwersacje w cyrylicowym języku.
Złomek - człowiek od spraw technicznych i mechanicznych, operator drona i czasami samochodu. Spec od rozstawiania sprzętu biwakowego i głaskania kotów. Pił tylko koniak Biszkek (uwaga, audycja zawiera lokowanie produktu).
Sambor - chyba go nie trzeba przedstawiać ;) Na wyjeździe był odpowiedzialny za gotowanie wody i parzenie herbaty, kiłki (tzn. głównie ich jedzenie), napowietrzanie waginy, wymianę świec z bardziej zużytych na mniej zużyte i sprawdzanie poczucia humoru u mundurowych. I nie powiemy w jakie ciuchy się ubierał... ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz