sobota, 9 marca 2013

Osiemseta

Miłe dla ucha wieści dotarły do mnie już we czwartek, siódmego marca, ale dopiero dzisiaj mogłam "zobaczyć" moje nowe cudo. Niestety tylko na zdjęciach, ale nie żadnych poglądowych czy katalogowych, tylko real photo zrobionych przez "wysłannika".

Niestety moto jeszcze nie jest w pełni doposażone (dojdą osłony na ręce, gmole, osłona silnika, kufry), ale i tak wg mnie prezentuje się znakomicie.

Mam nadzieję, że uda mi się go "zawłaszczyć" w drugiej połowie marca :)




2 komentarze:

  1. znaczy że dosiąść w drugiej połowie marca? ;) no ładny, ładny. Trzeba będzie opić :)

    OdpowiedzUsuń